piątek, 18 października 2013

Romet Tramp - Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Witam!
Dużo przygotowywałem się do sporządzenia tego wpisu. Starałem się zebrać jak najwięcej informacji o tajemniczym modelu składaka Romet Tramp, który nie był niczym innym, niż produkowaną przez bardzo krótki czas składaną wersją modelu Traper.

Zacznijmy od tego, że Tramp jest prawdziwym białym krukiem. Ani ja, ani nikt z moich znajomych, którzy dzielą ze mną pasję nie widzieliśmy nigdy Trampa. W internecie również nie ma żadnych informacji o modelu. Nie jest znane mi żadne zdjęcie Trampa... poza jednym - Zdjęciem z katalogu rowerów Romet wydanego w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych (Prawdopodobnie rok 1973). Na jednej karcie owego katalogu widnieje zdjęcie Trampa, oraz specyfikacja modelu. Jest to jedyna jakakolwiek informacja o rowerze. Zarówno internet, jak i pozostałe źródła milczą na jego temat.
Cechą charakterystyczną bohatera dzisiejszego wpisu jest zawias - A właściwie złącze umożliwiające składanie roweru. To ten element odróżniał go od Trapera, którego w przeciwieństwie do Trampa jeszcze idzie spotkać na ulicy. Traper, któremu poświęciłem jeden z poprzednich wpisów (KLIK) nie składał się wcale. Tramp natomiast już tak. Jego charakterystyczne złącze było identyczne jak w składanym tandemie Romet Duet (Który swoją drogą został prawdopodobnie opracowany właśnie na bazie Trampa), co pozwalało odłączyć przód od tyłu. Rower był nie tyle składany co rozkładany na dwie, osobne części.
Dlaczego mimo tego, że rower pojawił się w katalogu z 1973, co wskazywałoby na seryjną produkcję, do dziś praktycznie nie wiadomo o żadnym zachowanym egzemplarzu?
Wiadomo że Trapery miały wadę konstrukcyjną - Łamały się na potęgę w miejscu zetknięcia rury ramowej z podsiodłową. A przecież w tym właśnie miejscu Tramp miał złącze, które dodatkowo zwiększało ryzyko pęknięcia ramy. (Duety miały ramę wzmocnioną rurą biegnącą od supportu do supportu, dzięki czemu nie były aż tak narażone na złamanie, jak Traper i Tramp) Może Tramp wyszedł w krótkiej serii w '73, lecz bardzo szybko zaniechano produkcji z powodu wady konstrukcyjnej? To musiała być bardzo krótka seria, skoro do dziś nie zachowała się żadna wzmianka o rowerze, oprócz poniższej karty z katalogu z 1973:


Skan z katalogu rowerów Romet z (prawdopodobnie) 1973 roku. Skany pozostałych kart dostępne na mslonik.pl

Jak widać, Tramp był bliźniakiem Trapera, od którego odróżniała go jedynie możliwość składania.


Jeśli ktokolwiek z czytelników wie coś więcej o tajemniczym rowerze, widział taki, lub ma jakiekolwiek informacje na jego temat, proszę o kontakt na maila zsokolowabartek@gmail.com

Zapraszam do komentowania. ;)

Pozdrawiam
Squadaque Driver

środa, 2 października 2013

Nowy nabytek Squadaque Driver'a - '75 Romet Wigry 2 - Edycja jubileuszowa

Witajcie! 
Dziś pragnę zaprezentować Wam mój najnowszy nabytek, którym jest jubileuszowy Wigry 2 z roku 1975 zachowany w stanie idealnym, muzealnym, można by rzec.
Rower wypatrzyłem na allegro trzy dni temu. Od razu wiedziałem, że musi być mój.
Jadąc po niego do Krakowa zrobiłem 350 km, ale było warto.
Sprzedawał go człowiek, który miał całe podwórko dosłownie "zasypane" starymi rowerami. W kilku pomieszczeniach, garażach i kontenerach gromadził swoje zdobycze. Były to ustawiane na metalowych półkach motocykle, motorowery, rowery w różnym stanie (W tym 6 (słownie: SZEŚĆ) Duetów!)... wszystko! Posiadał masę części do rowerów. Do Wigier dorzucił mi jeszcze piękne, oryginalne lusterko (rocznik '83), które wypatrzyłem na jednym z Jubilatów, oraz odblask, który potrzebowałem do Sokoła.

Teraz trochę o samym rowerze:

Pochodzi z roku 1975. Jest to z tego co wiem pierwszy rok produkcji modelu Wigry 2 (Wigry bez cyferki przy nazwie produkowano od 1973). Co ciekawe - Nie ma numerów ramy. Nigdzie! Spotkałem się już wcześniej z taką "dwójką", niektóre egzemplarze nie miały numerów. Dla pierwszych egzemplarzy Wigry 2, takich jak ten, charakterystyczne jest też oświetlenie tylne, znane z Wigry "1", oraz wcześniejszych modeli, czyli mała lampka na tylnym widelcu, a na błotniku odblask. Rok produkcji roweru udało mi się ustalić po roczniku opon (Niezmieniane od nowości Stomil Antilope z białym pasem), oraz piasty.
Rower jest w kolorze zieleni groszkowej. Zarówno lakier, jak i naklejki zachowały się bez najdrobniejszej rysy.
Teraz rzecz najciekawsza - Jest to egzemplarz z serii wyprodukowanej na pięćdziesięciolecie Zakładów Rowerowych Predom Romet, o czym świadczy naklejka na rurze podsiodłowej. Wprawdzie jubileusz przypadał na rok 1974, ale do tej pory wszystkie rowery z tą naklejką z jakimi się spotkałem (3 łącznie z moim) były z roku 1975. Ta właśnie naklejka, oraz stan zachowania lakieru czynią ten rower wyjątkowym.
Wigry 2 nie miało pod siedzeniem zasobnika, jednak mój egzemplarz ma przyczepioną skórzaną torebkę.
Poza tym jest obecna w nim piękna, biała, oryginalna pompka.
Jedyną wadą są obręcze, które chyba były malowane. Jednak nie są one problemem, ponieważ mam drugie, w idealnym chromie, które założę na weekendzie.
Dzisiaj zamontowałem to przeepickie lusterko, które poprzedni właściciel dorzucił mi gratis, oraz przejechałem się na pierwszą przejażdżkę po drogach publicznych. Nie było osoby, która by się nie obejrzała, gdy na nim jechałem. Podczas dwudziestominutowej przejażdżki wszyscy się oglądali i uśmiechali. Mało który rower tak zwraca na siebie uwagę.

Czas na zdjęcia:








Naklejka, sprawczyni całego zamieszania (Nie udało mi się dobrze złapać ostrości, niedługo wrzucę ostrzejsze zdjęcie)



Bardzo ciekawy i cieszący oko detal - Znak pierwszej jakości PRL. 

Ciekawostka - Pegaz na mostku kierownicy nabity jest... bokiem.

I na koniec...



Jak Wam się podoba? :)

Pozdrawiam.
Squadaque Driver

niedziela, 25 sierpnia 2013

Sokół i Czajka - Skrzydlate składaki

Witam!
Dziś będzie wpis o dwóch powoli zapominanych modelach składaków, które były bezpośrednimi poprzednikami Wigier - Sokół i Czajka.

Na pierwszy rzut oka Sokół i Czajka wydają się być niemal identyczne, jak Wigry. Jednak Wigry to zupełnie inna konstrukcja, która jednak bardzo przypomina skrzydlatych poprzedników kształtem ramy. Wigry "bez cyferki" ma też wiele elementów znanych z Sokołów i Czajek, jak np. "rączki", kierownica, siodło (W Wigry 2, 3 etc. było już siodło nowszego typu), oświetlenie itp.
Sama rura ramowa w Sokole i Czajce jest cieńsza. Odróżnia je od Wigier również osłona łańcucha, oraz widelec, który w Wigrach ma wspawany uchwyt na dynamo (W Sokole i Czajce dynamo było z chromowaną obejmą na widelec). Od roku 1974, w którym do produkcji wprowadzono Wigry stosowano jednak widelec rodem z właśnie tego modelu. W Wigrach mocowanie pompki było przy rurze podsiodłowej, natomiast w Czajce i Sokole przy rurze ramowej, od Wigier odróżniał je również bagażnik.
Do pewnego czasu Sokoły i Czajki miały błotniki starego typu - Malowane pod kolor ramy ze szparunkami, co zmieniło się w roku 1973, kiedy otrzymały błotniki identyczne, jak w Wigrach.

Romet Sokół od Rometa Czajki różniły się jednym elementem - Zawiasem składania.
W Sokole aby złożyć rower należało wykręcić od dołu zawiasu pojedynczy bolec, po czym rower się składał.
W Czajce natomiast należało obluzować nakrętkę na śrubie u boku zawiasu, po czym ową śrubę przekręcić wajchą umieszczoną u góry zawiasu. (Podobnie, jak w Wigry) Po tej operacji rower można było złożyć na pół.

Oba modele miały malowany od szablonu napis na rurze ramowej "Sokół"/"Czajka".
Jednak prawdopodobnie od roku 1974 czajki miały naklejki z nazwą zamiast napisu malowanego od szablonu. Z takowymi w Sokołach się jednak nie spotkałem.

Występowały również wersję "Sokół-lux", które miały m.in. trzybiegową piastę Shimano, chromowaną osłonę łańcucha, białe pancerze linek, oraz hamulec szczękowy z tyłu. Często dostawały one bardziej wyszukane, nierzadko metaliczne kolory. 

Wersje "Universal" miały identyczne wyposażenie, jak "lux", jednak wersje "lux" były przeznaczone na rynek krajowy, a Universal na zagraniczne.

Romet Sokół

Zdjęcie: PRLbikes.pl

Romet Czajka

Zdjęcie: Tablica.pl

Karta z katalogu Predom-Romet - Więcej na mslonik.pl


_______________________________________________________________
Facebook.com/Wigry3 - Wigry 3 - Odzież i gadżety inspirowane składakami!

piątek, 16 sierpnia 2013

Wigry 2? 3? 4? 5? A czym to się różni?

Witam!
Ponieważ dużo osób się mnie pyta czym się różnią poszczególne wersje najpopularniejszego rometowskiego składaka - Rometa Wigry, postanowiłem sporządzić dziś wpis o różnicach między poszczególnymi wersjami. Mam nadzieję, że wzbogaci to Waszą wiedzę i ułatwi w identyfikacji rowerów.

Zaczynamy!

Ponieważ zdecydowanie najpopularniejszą odmianą Wigier, jest Wigry 3, to ono posłuży nam jako baza.

Romet Wigry (Bez cyferki przy nazwie)


Źródło zdjęcia: Tablica.pl




Produkowany od 1974 roku następca Rometa Sokoła posiadał charakterystyczną kierownicę w kształcie litery "U" (tzw. koza), odblask na tylnym błotniku, małą lampkę na "tylnym trójkącie" (Podobnie, jak w jego poprzedniku), naklejkę przedstawiająca klucz francuski na tylnej części rury ramowej, oraz siodło starego typu (Kolejny element znany z Sokoła). Powyższe elementy pozwalają odróżnić Wigry, od Wigry 3.
No i oczywiście jeszcze naklejka na rurze ramowej "Wigry" bez numerka przy nazwie. Niektóre egzemplarze (zwłaszcza z pierwszego rocznika) mogą posiadać - jak na powyższym zdjęciu - osłonę łańcucha znaną z universal'owskich beach-cruiserów. Najczęściej jednak osłona łańcucha była plastikowa, podobnie jak na ilustracjach do poniższych odmian modelu.

Ciekawostka: Pierwsze egzemplarze Wigier miały napis na rurze ramowej "Wigry" wykonany od szablonu. Osobiście jednak nigdy nie zetknąłem się z takim egzemplarzem.

Romet Wigry 2

Zdjęcie z folderu reklamowego Predom-Romet wydanego w 1978 roku - Więcej na mslonik.pl


W zasadzie od Wigry "bez numerka" odróżnia go jedynie brak przedniego hamulca, siodło nowego typu (Jednak bez skrytki na klucze, jak w pozostałych modelach), oraz naklejka na rurze ramowej "Wigry 2", choć w niektórych egzemplarzach można spotkać tylną lampkę umiejscowioną na tylnym błotniku. Na tylnej części rury ramowej umieszczona naklejka z kluczem francuskim.

Romet Wigry 3

Zdjęcie z folderu reklamowego Predom-Romet wydanego w 1978 roku - Więcej na mslonik.pl

Kierownica "jaskółka", przedni hamulec szczękowy, siedzenie nowego typu (Stosowane od połowy lat 70.) Na szprychach odblaski- Najpopularniejsza wersja. 99% Wigier, to właśnie "trójki". Wigry 3 stało się popularne do tego stopnia, że niektórzy nawet nie wiedzą, że istniały inne odmiany tego modelu.

Romet Wigry 4

Zdjęcie: Wikimedia Commons


Od "trójki" odróżniał go przedni hamulec dociskowy, zamiast szczękowego. Kierownica - w niektórych egzemplarzach "koza", w innych "jaskółka". No i oczywiście naklejka "Wigry 4".

Romet Wigry 5

Rower kolegi - Michała


Od Wigry 3 odróżniało go jedynie plastikowe "ramię bezpieczeństwa" przy bagażniku... i oczywiście naklejka - "Wigry 5".



Wersje eksportowe Wigier (Universal/Tyler) mogły mieć różne wyposażenie i ciężko stwierdzić na której odmianie bazują.


Mam nadzieję, że mój artykuł ułatwi Wam identyfikację rowerów i wzbogaci Waszą wiedzę. :)
Jeżeli w którymś punkcie się mylę, proszę o zwrócenie uwagi w komentarzu.

Zapraszam do komentowania wpisu!


Pozdrawiam,
Squadaque Driver


___________________________________________
Wigry 3 - Odzież i gadżety inspirowane składakami!

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Nowy nabytek Squadaque Drivera - '74 Romet | Universal Sokół-Lux

Witajcie! :)
Dziś zaprezentuję wam mój najnowszy nabytek - Przepiękny Universal na bazie Sokoła-Lux z 1974 roku!
Kupiłem go wczoraj w Rzeszowie, nie pytajcie za ile.
Pojechałem wczoraj wraz z moją kochaną rodzicielką do miasta słynącego z pomnika wielkiej ci... yyy... czynu rewolucyjnego na giełdę staroci. Na samej giełdzie nabyłem jedynie dzwonek rowerowy do Rometa i Smienę 8M.
Gdy wychodziłem, zobaczyłem po drugiej stronie ulicy prześlicznego Universala na bazie Sokoła w idealnym stanie! Zaliczyłem karpika, podszedłem i poczekałem, aż przyjdzie właściciel (Jak się potem okazało też przyjechał na giełdę, pooglądać co sprzedają, a rower nie był na sprzedaż). Właściciel przybył (Po ponad godzinie, przez ten cały czas stałem w upale), ja grzecznie przeprosiłem, przedstawiłem się i wytłumaczyłem się, że jestem miłośnikiem rowerów Romet i bardzo podoba mi się jego egzemplarz. Spytałem też, czy byłaby możliwość sprzedaży. Powiedział, że rowerem jeździ na co dzień, jest niezawodny i raczej nie wyobraża się przesiąść na co innego, ale skoro się tym interesuje, to może mi sprzedać swoje Wigry 2, które zalega mu w garażu. Spisałem adres, za pół godziny byłem już na terenie garaży przy stacji Rzeszów-Staroniwa, gdzie się umówiliśmy. Otworzył garaż i wyjął jasnozielone Wigry 2. Niestety okazało się spawane, więc powiedziałem, że odpada. Miły pan się zastanowił i stwierdził, że jeśli jestem takim pasjonatem, to może mi sprzedać swojego Universala, zamiast spawanego Wigry 2, bo wie, że będę o niego dbał i mi długo posłuży. Zapewniłem, że tak będzie, dobiliśmy targu.
Tym sposobem stałem się posiadaczem tego przepięknego egzemplarza.
Rower ma m.in fabryczne:
-Oryginalny tylni hamulec szczękowy (Niespotykane w "krajowych" wersjach, na zdjęciach nie jest zamontowany)
-Oryginalne trzy przerzutki Shimano w piaście (Również niespotykane w "krajowych" egzemplarzach
-Oryginalne opony Stomil Antilope whitewall
-Bardzo rzadkie już, oryginalne siedzenie starego typu z małą narzędziówką.
-Białe linki
-Metaliczny lakier
-Wszystkie oryginalne naklejki
Wszystko w tym rowerze jest oryginalne, zamontowane fabrycznie. Takim właśnie wyposażeniem, jak powyższe cechowały się wersje "lux" i eksportowe "Universal".
Ponadto Pan dorzucił mi do roweru oryginalny, nieużywany pokrowiec na rower.
Wczoraj Sokołem wybrałem się na przejażdżkę ok. 40 km, przez całą tą drogę rower mnie nie zawiódł, jedzie się naprawdę świetnie! Nie ma porównania do mojego chińczyka. Rower gna do przodu, aż miło, siedzi się bardzo wygodnie. :)
Do pełni oryginału brakuje mu jedynie oświetlenia (Tylną lampkę mam, dostałem kiedyś za darmo), pompki, oraz odblasku z tyłu.

Teraz łapcie zdjęcia:










I chyba najładniejsze zdjęcie:




Jak Wam się podoba?


____________________________________
Facebook.com/Wigry3 - Odzież i gadżety inspirowane składakami!

czwartek, 18 lipca 2013

Projekt "Wigry 3" - Odzież i gadżety inspirowane składakami

Witam!
Niedawno społeczeństwo miłośników rowerów Romet obiegła wspaniała wiadomość - Otóż ktoś się odważył i stworzył serię koszulek i gadżetów sygnowanych dobrze nam znanym znakiem - Wigry 3.


Fabryczny zespół montażystów WIGRY 3 oferuje gadżety z nawiązującymi do roweru w nazwie grafikami i tekstami. Począwszy od koszulek, przez podkładki pod myszki, przypinki, kończąc na kubkach.
Ich katalog dostępny jest pod tym linkiem.
Projekt śledzę od samego początku i jestem bardzo pozytywnie, że ktoś podjął się takiego zadania. Serdecznie zachęcam do kupowania koszulek i gadżetów spod znaku Wigry 3.

Pozdrawiam,
Squadaque Driver

poniedziałek, 15 lipca 2013

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - Tajemniczy prototyp "Traper-combi"

Jak zapewne większość z Was wie, jestem head adminem i założycielem facebook'owej strony "Legendarne rowery Romet" (Do której lajkowania serdecznie zapraszam). Nie sądziłem jednak, że dzisiaj przyjdzie mi publikować na niej taki post...
Otóż zacznijmy od początku - Dzisiaj przeszukując zbiory Narodowego Archiwum Cyfrowego natrafiłem na zdjęcie, które dosłownie zwaliło mnie z nóg... zresztą zobaczcie sami (Uwaga! Zanim otworzycie link, usiądźcie, proszę, jeśli stoicie. Szklanka wody w pobliżu też nie zaszkodzi) - KLIK

Jeśli jeszcze nie dostaliście zawału serca widząc to zdjęcie, zapraszam do dalszej lektury. Zacytuję tekst, który opublikowałem przed chwilą na mojej stronie na facebooku:
Przeszukując zbiory Narodowego Archiwum Cyfrowego natknęliśmy się na niezwykle ciekawe zdjęcie, które zostało wykonane w styczniu 1976 roku na VII Kongresie Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego w Warszawie, gdzie bydgoski Romet prezentował rowery i motorowery. Na zdjęciu widzimy prototyp (?) trójkołowej odmiany "dostawczej" Trapera - Romet Traper-combi. Pierwszy raz w życiu widzimy takie cudo. Czy ktoś wie coś więcej o tym tajemniczym rowerze?

Ciekawostka - Na drugim planie prezentowany jest prototyp motoroweru Romet 50 T-1 (pierwszy polski dwuosobowy motorower), który został wprowadzony do seryjnej produkcji rok później.

 Czy ktoś wie COKOLWIEK o tym prototypie? Ma może dostęp do innych zdjęć tego niezwykle ciekawego roweru? Widać, że to rower rehabilitacyjny opracowany na bazie modelu Traper, lub Traper 2 prawdopodobnie w roku 1975, lub na samym początku 1976 (Zdjęcie zostało wykonane 19 stycznia 1976 roku). Wiadomo o wyprodukowanym jednym egzemplarzu (ze zdjęcia) w kolorze najprawdopodobniej białym i napisem na rurze ramowej "Traper-combi" malowanym od szablonu. Wyposażenie jest identyczne z tym, jakie miały seryjne egzemplarze. Ciekawi mnie przełożenie napędu. Fotografia nie jest jednak robiona z odpowiedniej perspektywy, aby na 100% stwierdzić w jaki sposób napędzane były tylne koła. To tyle, co udało nam się na ten moment ustalić. Ja takie coś widzę pierwszy raz w życiu i sądzę, że Wy również.

Zapraszam do dyskusji na temat roweru w komentarzach. Może wiecie coś na temat tego tajemniczego prototypu?

Pozdrawiam
Squadaque Driver